

Winegret mon amour
Najpopularniejszy sos francuski to oczywiście winegret, a pisząc z francuska vinaigrette. Nikt nie wyobraża sobie sałaty bez tego akompaniamentu. Warto wiedzieć, że kiedyś sałatę jako danie podawano na koniec posiłku. Dziś serwowana jest na przystawkę lub jako dodatek do dania głównego. Warto też przypomnieć, że sałatę podaną w dużej salaterce nakłada gospodarz sobie samemu jako pierwszy. A wszystko dlatego, że na dnie salaterki jest najwięcej winegretu i te liście sałaty na


Talerz wędlin
Za dwa dni będziemy hucznie obchodzić VI Święto Gastronomii Francuskiej. Dla miłośników regionalnych produktów przygotowaliśmy smakowity talerz wędlin. Podamy legendarną rosette de Lyon, czyli tradycyjnie suszoną, wieprzową, kiełbasę. Swoją nazwę zawdzięcza różowemu kolorowi fragmentu jelita, w które jest nadziewana. Jej cechą charakterystyczną jest zwężający się kształt. Kolejną wędliną, która pojawi się na naszym degustacyjnym talerzu jest saucisse de perche. To również wie


Ciele na niedziele
Już za tydzień Wielkie Święto Gastronomii Francuskiej. W naszych bistrach przygotowaliśmy na tę okazję specjalne menu. Ponieważ motywem przewodnim tegorocznego święta jest kuchnia ludowa, jednym z dań, które proponujemy jest francuski klasyk klasyków czyli blanquette de veau. Jest to delikatna potrawka z cielęciny pływającej w delikatnym, białym sosie. Od koloru sosu wzięła się nazwa blanquette, choć słowo to pierwotnie znaczyło i oznacza dalej odmianę białych winogron. Ską

Nasza czapka
Bistro La Cocotte już dwukrotnie zostało uhonorowane tzw. „czapką” kulinarnego przewodnika Gault &Millau. Jesteśmy jurorom bardzo wdzięczni. Zobaczymy jak będzie w tym roku. Mamy nadzieję, że La Cocotte Saska, nasze najmłodsze dziecko zasłuży sobie na podobne wyróżnienie. W Polsce restauracje oceniane są przez dwa przewodniki: czerwony Michelina i żółty Gault&Millau. Tylko jedna restauracja dostała w Polsce gwiazdkę Michelina. Mowa oczywiście o restauracji Wojciecha Amarro. N


Życie płciowe dorady
Doradę podajemy w naszych bistrach od samego początku. To niezwykle smaczna ryba łowiona w Morzu Śródziemnym i Oceanie Atlantyckim. Podajemy ją pieczoną w całości. Czasem na lunch serwujemy filety. Już niedługo w naszym menu pojawi się nowa odsłona dorady. Ale mało kto wie, że dorady mają niezwykle ciekawe życie płciowe… Dorady królewskie zmieniają płeć. Przez pierwsze trzy lata życia są samcami, by przeistoczyć się w samicę. Dorada szara zaś na odwrót. Najpierw jest dziewczy


Kuchnia ludowa w La Cocotte
Uwaga! Uwaga! Wielkie przygotowania do Święta Francuskiej Gastronomii uważamy za rozpoczęte. Już 23 i 24 września w naszych restauracjach: Bistro La Cocotte i La Cocotte Saska przedstawimy Wam specjalne menu, wynikające z tematu przewodniego tegorocznego święta. W tym roku bawimy się kuchnia ludową. Mięsożercom podamy specjalnie na tę okazję przygotowany zestaw regionalnych wędlin i pasztetów m.in. z Lotaryngii, Górnej Sabaudii i Turenii. Wegetarianie zachwycą się naszymi prz


Święto Francuskiej Gastronomii
Francuskie Święto Gastronomii obchodzono po raz pierwszy w 2011 roku. W Polsce po raz pierwszy zorganizujemy je w Bistro La Cocotte specjalnie dla Was. Skąd pomysł? Otóż czcigodna instytucja jaką jest UNESCO, wpisała w 2010 roku francuską kuchnię na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Narodowego. Dumni Francuzi, skądinąd dumą uzasadnioną, postanowili to wykorzystać, by ze swojego skarbu narodowego zrobić jeszcze większe precjozum. I tak to się zaczęło. Każdego roku


Jedzenie z kokoty
Nasze bistra noszą nazwę La Cocotte. Większości słowo to kojarzy się z kokotą, czyli damą do towarzystwa z czasów francuskiego Drugiego Cesarstwa. Tymczasem „la cocotte” to po prostu brytfanka. Takie też jest logo naszych restauracji. Ten rodzaj garnka wymyślili Holendrzy w XVII wieku i nazwali go „braadpan”. Pomysł przejęli później Amerykanie i nazwali „dutch oven”. W kuchni francuskiej używa się „cocotty” bardzo często. W naszych restauracjach serwujemy klasyczne danie właś


Tureński przysmak w La Cocotte!
Rilettes. Nie ma polskiego tłumaczenia słowa „rillettes”. To rodzaj wieprzowego (lub kaczego, gęsiego, ba nawet rybnego) smarowidła do bagietki lub chleba. Coś między smalczykiem, pasztetem i kiełbasą. Jakby tego nie nazwać, jest to niezwykle delikatne danie. Doskonale do rillettes pasują malutkie korniszony i marynowane minicebulki. W La Cocotte wolimy rillettes z miasta Tours od rilletes z miasta Mans. Bo te z Mans są tłustsze, a mięso jest grubiej siekane. Od 15 listopada


Brigitte Bardot, tuńczyk i Madraga
Tuńczyk tuńczykowi nierówny. Biały, czerwony, błękitnopłetwy, długopłetwy, bonito i wreszcie opastun, czyli tuńczyk otyły. To właśnie ten gatunek króluje na stołach Bistra La Cocotte. To jeden z większych tuńczyków, choć nie tak ogromny jak błękitnopłetwy, którego waga dochodzi nawet do 700 kilogramów. Opastuny ważą mniej, maksymalnie 180 kg, ale najsmaczniejsze są te mniejsze, 10-20 kilogramowe. Delikatne, czerwone mięso po prostu rozpływa się w ustach. Smak tej ryby porówny